Zawodnik TuS N-Luebbecke dołączył do kadry po świątecznej przerwie. 28-letni szczypiornista, który w reprezentacji Polski debiutował w kwietniu tego roku, jest jednym z najstarszych zawodników kadry Tałanta Dujszebajewa. "W kadrze faktycznie jest sporo młodych twarzy. Kilku zawodników, albo zakończyło reprezentacyjną karierę, albo zrobiło sobie przerwę. Ja jednak w przyszłość patrzę optymistycznie. Ta drużyna gdy nabierze doświadczenia, to na każdym wielkim turnieju może bić się o wysokie miejsca" - powiedział z przekonaniem Gierak. Odmłodzonej kadrze mało kto daje na najbliższych mistrzostwach świata jakiekolwiek szanse. Przeważają opinie, że "Biało-czerwoni" jadą do Francji po naukę. "Na pewno będzie nam brakować doświadczenia. Tego nie można zdobyć w miesiąc czy dwa. Ale młodość bywa szalona. Jeśli wszyscy zagrają na 100 procent i każdy trafi z formą, to na tych mistrzostwach naprawdę może być różnie. Umiejętności czasami może zabraknąć, ale nie zabraknie nam woli walki" - podkreślił z wiarą w głosie rozgrywający kadry. Gierak miał w tym roku wyjątkowo krótką świąteczną przerwę i bardzo mało czasu na odpoczynek. "Byłem na wigilii w domu, zaraz po niej musiałem wyjechać. Odpoczynek był bardzo krótki, ale nie narzekam. To jest reprezentacja Polski. Można być zmęczonym, ale trzeba zacisnąć zęby i walczyć, walczyć na sto procent swoich możliwości" - dodał. W reprezentacji Polski zadebiutował w kwietniu tego roku spotkaniem z Chile, podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. W Rio de Janeiro zajął z kadrą czwarte miejsce. Reprezentacja Polski w stolicy regionu świętokrzyskiego przebywać będzie do piątku. Od 2 do 5 stycznia kadrowicze trenować będą w Pruszkowie. Już następnego dnia "Biało-czerwoni" zagrają pierwszy mecz w towarzyskim turnieju w hiszpańskim Irun. Prosto z Hiszpanii kadra Tałanta Dujszebajewa uda się do Francji, gdzie 11 stycznia rozpoczynają się mistrzostwa świata. Rywalami "Biało-czerwonych" będą gospodarze oraz Rosja, Brazylia, Japonia i Norwegia. Cztery najlepsze zespoły z każdej grupy awansują do 1/8 finału.