To bodaj najlepszy mecz na tych MŚ. Pełny zwrotów akcji, walecznych zagrań i ogromnych emocji w końcówce. Dla Norwegów spotkanie półfinałowe było okazją do rewanżu za przegraną w meczu o brąz przed rokiem. W Tauron Arenie Kraków, w meczu o trzecie miejsce ME, Chorwaci pokonali Skandynawów i cieszyli się z miejsca na podium. Jak się okazało, Norwegowie skutecznie zrewanżowali się Chorwatom. A szczypiorniści z Bałkanów byli już bardzo blisko finału... W ostatniej minucie mieli rzut karny, który zmarnował Zlatko Horvat. Podstawowy czas gry zakończył się wynikiem 22-22. Do wyłonienia finalisty potrzebna była dogrywka. W niej Chorwaci prowadzili 24-22, ale później się pogubili. Na minutę przed końcem Marko Mamić, przy 25-27, rzucił niecelnie i w następnej akcji Bjarte Myrhol ustalił wynik. Norwegia - Chorwacja 28-25 (12-10, 22-22) Najwięcej bramek: dla Norwegii - Bjarte Myrhol 6, Kristian Bjornsen 5, Sander Sagosen, Eivind Tangen - po 4; dla Chorwacji - Zlatko Horvat 6, Marko Mamic 5, Domagoj Duvnjak, Luka Stepancic, Zeljko Musa - po 3. Finał: Francja - Norwegia (niedziela, godz. 21)