- Sam nie wiem, czego spodziewać się po tej drużynie. To całkiem nowy zespół, totalny wstrząs, nie ma w nim już tych nazwisk z mojej epoki, powoli wszyscy "wymierają". Wiadomo było, że prędzej czy później czeka nas totalna przebudowa, ale miało być w kadrze kilku doświadczonych zawodników, a doświadczenia w tym zespole jest naprawdę mało - powiedział w rozmowie z x-news Grzegorz Tkaczyk, były reprezentant Polski w piłce ręcznej. - Najważniejszym celem na ten mundial jest więc zdobycie tego doświadczenia i realizacja pierwszego etapu planu na igrzyska w Tokio. Apeluję o cierpliwość i wyrozumiałość, bo naprawdę nie należy spodziewać się cudów - dodał.