Drugim wydarzeniem roku w chińskiej telewizji CCTV było spotkanie Chiny - Korea Płd. (77:73) - 60 mln śledziło spotkanie w telewizji, a 52 mln za pośrednictwem dostawcy internetu (Tencent) w "Państwie Środka". FIBA podsumowała medialnie zakończone 15 września mistrzostwa, w których Polska, występująca po raz pierwszy od 1967 r., zajęła wysokie ósme miejsce. Rekordowa była telewizyjna widownia mundialu, który obejrzało na całym świecie 3 miliardy fanów, co oznacza gigantyczny wzrost - o 80 procent - w porównaniu do MŚ w 2014 r. Ponad 70 nadawców transmitowało mecze do 190 państw. W mediach społecznościowych hasztagi #FIBAWC i #WorldGotGame pojawiły się aż 22 miliardy razy. Po złoto sięgnęli Hiszpanie po zwycięstwie nad Argentyną 95:75. Ten mecz obejrzało przed telewizorami 160 mln ludzi. Na Płw. Iberyjskim śledziło finał w Pekinie 10 mln ludzi, a całe spotkanie obejrzało 6,2 mln, co oznacza najlepszy wynik wydarzenia koszykarskiego w historii Hiszpanii. Największą sensacją było odległe, siódme miejsce obrońców tytułu koszykarzy USA, którzy w ostatnim meczu pokonali Polskę 87:74, ale w ćwierćfinale ulegli Francji 79:89, a potem w spotkaniu o miejsce 5-8 Serbii 89:94. To najgorsza lokata Amerykanów w historii MŚ. - Mistrzostwa świata Chiny 2019 to nowa era i rekordowa frekwencja w historii mundialu, tak telewizyjna, jak i internetowa. Te liczby to dowód na to, jak ludzie na całym świecie interesują się i kochają koszykówkę - powiedział sekretarz generalny FIBA Andreas Zagklis. Na trybunach w chińskich halach zasiadło 794 951 kibiców, a najliczniejsza publiczność - 18 tysięcy - zgromadziły pojedynki USA - Japonia oraz USA - Turcja w Szanghaju. Turniej obsługiwało 2422 akredytowanych dziennikarzy z 81 krajów.