Już przed spotkaniem, które odbyło się na stadionie Craven Cottage w Londynie, na którym na co dzień gra Fulham, pojawiły się informacje o próbach ustawienia meczu. Takie ostrzeżenia wydała Narodowa Agencja Kryminalna, nowy organ do zwalczania przestępczości zorganizowanej w Wielkiej Brytanii. Agencja miała ostrzec FIFA oraz szkocki związek piłkarski o podejrzanych działaniach przestępców przed meczem. Chodzi o typowanie wyników meczów w zakładach bukmacherskich. Spotkanie w Londynie zakończyło się remisem 2-2 i było bacznie obserwowane w związku z możliwym zagrożeniem nieuczciwym rozstrzygnięciem. Na uwagę zasługuje sytuacja z pierwszej połowy, gdy bramkarz Nigerii Austin Ejide, lekko spychany przez rywala, właściwie wrzucił piłkę do własnej bramki. Sędzia dopatrzył się faulu i gola nie uznał, lecz zachowanie bramkarza było co najmniej nietypowe. Ze zrozumiałych względów wątpliwości budzi także samobójcza bramka Nigeryjczyka Azubuike Egwuekwe. Nigeria przygotowuje się do brazylijskiego mundialu. Szkoci będą rywalami Polaków w eliminacjach Euro 2016. W mistrzostwach świata (12 czerwca - 13 lipca) Nigeria wystąpi w grupie F. W tej fazie turnieju rywalami będą Argentyna, Iran oraz Bośnia i Hercegowina. Nigeria - Szkocja 2-2 (1-1) Bramki: dla Nigerii - Michael Ucheno (41.), Uche Nwofor (90.); dla Szkocji - Charlie Mulgrew (10.), Azubuike Egwuekwe (52.-samobójcza). Widzów: 14 tys.