"Bilans świętowania w Bogocie sobotniego meczu jest bardzo zły. Wkrótce zostanie to oficjalnie ogłoszone. Osiem osób zmarło w szpitalach" - oświadczył Petro na Twitterze. Wcześniej informowano o śmierci 25-letniej kobiety, zabitej w wyniku strzału na wiwat w jednej z dzielnic Bogoty (Bosa). Szczegóły dotyczące pozostałych ofiar są wciąż nieznane. To kolejne dramatyczne wieści z Kolumbii. Dwa tygodnie wcześniej, w efekcie euforii i świętowania pierwszego zwycięstwa w brazylijskim turnieju (14 czerwca, 3-0 nad Grecją), zginęło w Bogocie dziewięć osób. W sobotę kolumbijscy piłkarze po raz pierwszy w historii awansowali do ćwierćfinału MŚ. Reprezentacja prowadzona przez Argentyńczyka Jose Pekermana pokonała 2-0 Urugwaj po dwóch bramkach Jamesa Rodrigueza.