Kierowca wyścigowy i pilot Formuły 1 zabrali na pobliski tor Juliana Draxlera i Benedikta Hoewedesa, ale piłkarze nie będą wspominać dobrze tej wycieczki. W trakcie przejazdu doszło do wypadku. Na teoretycznie zamkniętym obiekcie, samochód prowadzony przez Wehrleina potrącił dwie osoby - zarządcę toru i 63-letniego niemieckiego turystę. Obaj zostali przetransportowani śmigłowcem do szpitala. Jeden z nich doznał licznych złamań, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obrażenia drugiego okazały się mniej poważne. Press Focus/x-news Zobacz więcej na filmie: