"Niko Kovacz wykonał kawał dobrej roboty. Rzucił wszystkie siły do ataku. Przegraliśmy, jedziemy do domu. Teraz będziemy dopingować Meksyk" - powiedział kibic reprezentacji Chorwacji, Martin Sisić. "Nasza gra mogła się podobać, szkoda, że nie poszło nam lepiej. Nie mieliśmy szczęścia. Nacisnęliśmy na nich w drugiej połowie, a oni strzelili nam trzy gole w dziesięć minut. Powinny wygrać, jesteśmy lepsi, nie mieliśmy jednak szczęścia" - uważa inny fan Bruno Martinović. Wśród kibiców zgromadzonych w Zagrzebiu znaleźli się też Słoweńcy. "Przyjechaliśmy z Ljubljany, by wspierać naszych sąsiadów, ale nie mieliśmy szczęścia. Może następnym razem się uda" - powiedział jeden z kibiców ze Słowenii.