Urodzony w Gliwicach Podolski na treningu skręcił nogę i będzie musiał kilka dni pauzować - poinformował trener Loew. Do tej pory w brazylijskim mundialu Podolski spędził na boisku 54 minuty - dziewięć w inauguracyjnym spotkaniu z Portugalią (4-0) i pierwszą połowę w kończącym zmagania grupowe meczu z USA (1-0). 29-letni skrzydłowy Arsenalu Londyn w niemieckiej drużynie narodowej wystąpił dotychczas 116-krotnie i zdobył 47 goli. Na drobne problemy z kolanem narzekał też w sobotę obrońca Jerome Boateng. W sobotę ćwiczył indywidualnie, ale w niedzielę - według selekcjonera - ma już trenować z zespołem. Loew przy każdej okazji przestrzega przed lekceważeniem arabskiego rywala. - Ktoś myśli, że w 1/8 finału mistrzostw świata można trafić na łatwego rywala, jest w wielkim błędzie - podkreślił. Szkoleniowca irytują słowa o tym, że Algierczycy zechcą się zemścić za "mecz wstydu" z mundialu w Hiszpanii w 1982 roku, kiedy Niemcy pokonały Austrię 1-0, co obu drużynom zapewniło awans, kosztem "Lisów Pustyni". - O jakiej zemście mówimy? Przecież większości obecnych piłkarzy nie było wtedy na świecie... - zauważył Loew. Zapowiedział on, że w drużynie nie będzie większych zmian zarówno personalnych, jak i taktycznych. - Wiemy jednak, że jako drużyna możemy grać lepiej i pracujemy, by to poprawić - przyznał. Mecz Niemcy - Algieria odbędzie się w poniedziałek o godz. 22 czasu polskiego w Porto Alegre.