Nastoletni fan futbolu oglądał z kolegami przebieg meczu na telebimie w Buenos Aires. W momencie, kiedy argentyński bramkarz Sergio Romero obronił pierwszy strzał rywali, kibic wyskoczył z radości do góry, po czym padł na ziemię. Po przewiezieniu do szpitala lekarze stwierdzili zgon. W niedzielę w finale Argentyna zmierzy się w Rio de Janeiro z Niemcami.