"Przewiduję, że Belgia będzie "czarnym koniem" turnieju, a nawet zwycięży na brazylijskich boiskach" - powiedział mistrz olimpijski (2012) i dwukrotny mistrz świata (2011, 2013) Zhang Jike, prywatnie kibic piłkarski, ceniący zwłaszcza Portugalczyka Cristiano Ronaldo. Fanem Belgów jest również brązowy medalista ubiegłorocznych MŚ Xu Xin, chociaż z pewnym "ale"... "Widzę ich w gronie faworytów, ale czuję, że nie sięgną po Puchar Świata. Największe szanse na zwycięstwo mają jednak Niemcy" - powiedział. Na sukces niemieckiej reprezentacji stawia również Fan Zhendong, który jesienią 2013, w wieku zaledwie 16 lat, wygrał zawody cyklu World Tour w Spale i Berlinie. "Przewiduję, że tym razem to Niemcy wywalczą pierwsze miejsce w mundialu" - dodał. Na Brazylię wskazuje natomiast inny czołowy chiński pingpongista Yan An. "Lubię futbol w wykonaniu Brazylii i Niemiec. Tytuł zdobędą gospodarze" - ocenił. Jeśli chodzi o żeńską reprezentację, Wu Yang przewiduje, że złoto trafi dla Holendrów, zaś zapytana o "mundialową prognozę" mistrzyni olimpijska (2012) i świata (2013) Li Xiaoxia odparła: "Nie oglądam piłki nożnej, a kibicuję oczywiście Chinom". Futbolowe MŚ 2014 w Brazylii wkroczyły w fazę ćwierćfinałów. W piątek 4 lipca Francja zagra z Niemcami, a Brazylia z Kolumbią, zaś następnego dnia Holandia z Kostaryką i wspomniana Belgia z Argentyną.