Przez eliminacje do turnieju w Brazylii przeszli jak burza. W fazie grupowej wygrali pięć z sześciu meczów, a w fazie play-off, w pierwszej odsłonie dwumeczu z Egiptem, rozbili rywali 6-1. Gwiazdą kadry narodowej jest Kevin Prince Boateng, syn Niemki i Ghańczyka. Kevin wybrał grę dla Ghany, a jego brat, Jerome, dla reprezentacji Niemiec. Bracia zmierzą się w fazie grupowej 21 czerwca. - Powiedziałem to już wcześniej: jeśli spotkamy się znów na murawie, tak, jak w 2010 r., będzie to znaczyło, że wykonaliśmy dobrą robotę. To prawdziwy cud, że znów będę grał przeciwko bratu podczas mundialu. Tym razem jednak to Ghana wygra! - mówił Kevin Prince Boateng. Pozostali grupowi rywale Ghany to Portugalia i Stany Zjednoczone. - Podczas każdego mundialu mamy nadzieję, że zespoły z Afryki zajdą daleko, a być może będą miały nawet szansę sięgnąć po Puchar Świata. Trzeba jednak pamiętać, że każdy turniej jest inny. Znów będziemy nadzieją Afryki i naszego kraju - i zobaczymy, jak daleko uda nam się zajść. Przede wszystkim chcemy sprawić niespodziankę - stwierdził gwiazdor reprezentacji Ghany. O dziwo, to nie konfrontacja z Niemcami spędza sen z powiek piłkarzom z Ghany. - Moim zdaniem najważniejszy mecz będzie z USA - ważniejszy nawet niż ostatni mecz w grupie. Pierwszy mecz ustawia cię niejako na cały turniej. Musimy się do niego dobrze przygotować, bo to będzie najcięższa przeprawa i najtrudniejszym mecz turnieju - podkreślił Boateng. Afrykańskie drużyny już nie raz udowadniały, że na boisku potrafią być twardym przeciwnikiem. Czy Ghańczycy uważają się za "czarnego konia" turnieju? - Najlepiej nie wyznaczać sobie żadnych celów i nie obciążać się presją. Chcemy po prostu wyjść na boisko i zagrać najlepiej, jak potrafimy. Mam nadzieję, że wypadniemy lepiej niż w 2010 r. i zajdziemy dalej. Za faworytów grupy Kevin Prince uważa Niemców. - To wyjątkowy zespół złożony z wyjątkowych graczy. Moim zdaniem mają tylko jeden problem - brakuje im osobowości, która popchnęłaby ich do przodu, kiedy na boisku coś się sypie. Rzecz jasna, są faworytami. Jeśli wyjdą z grupy, mogą sięgnąć po Puchar Świata - zaznaczył. W Brazylii filarami kadry Ghany, obok Boatenga, będą Michael Essien i Asamoah Gyan. Tłumaczenie: Katarzyna Kasińska Kadra Ghany na MŚ w Brazylii: Bramkarze1 Stephen Adams12 Adam Kwarasey16 Fatau DaudaObrońcy2 Samuel Inkoom4 Daniel Opare15 Rashid Sumaila19 Jonathan Mensah21 John Boye23 Harrison AffulPomocnicy5 Mikael Essien6 Afriyie Acquah7 Christian Atsu8 Emmanuel Badu10 Andre Ayew11 Sulley Muntari14 Albert Adomah17 Mohamed Rabiu20 Kwadwo Asamoah22 Mubarak WakasoNapastnicy3 Asamoah Gyan9 Kevin-Prince Boateng13 Jordan Ayew18 Majeed Waris