Organizatorzy charytatywnego meczu koszykarskiego, w którym miał wziąć udział Nowitzki, musieli przesunąć termin rozpoczęcia widowiska. Poprosił o to sam zawodnik Dallas Mavericks, który chciał obejrzeć... mecz rodaków na piłkarskim mundialu. Coroczne spotkanie charytatywne miało się rozpocząć cztery godziny po pierwszym gwizdku meczu grupy G mistrzostw świata w Brazylii, pomiędzy Niemcami a Ghaną (2-2). - Powiedziałem organizatorom, że nie mogę przyjechać wcześniej. Nie mogę wyjść z domu, gdy trwać będzie druga połowa zaciętego meczu - mówił z uśmiechem koszykarz. Pierwsze spotkanie rodaków na mundialu Nowitzki oglądał przed telewizorem w koszulce i szaliku w barwach reprezentacji. - To ważne dla każdego Niemca. Musimy obejrzeć wszystkie mecze - stwierdził.