Asów dwóch, czyli Leo Messi i Xherdan Shaqiri Leo Messi Asem dnia. Czy to może kogoś zaskoczyć? Są tacy, którzy wciąż narzekają na grę gwiazdy Barcy na mundialu. A przecież gdyby nie jego bramki, Argentyna z dwoma punktami odpadłaby z turnieju już po fazie grupowej. W spotkaniu z Nigerią Messi najpierw huknął pod poprzeczkę, a potem wybornie wykonał rzut wolny. W 63. minucie w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku opuścił boisko. Leo ma już na mundialu cztery bramki, a więc tyle samo, co jego kolega z Barcelony, Brazylijczyk Neymar. Argentyna z kompletem punktów zameldowała się w drugiej rundzie. Szwajcarski snajper Xherdan Shaqiri nie imponował w poprzednich dwóch meczach, ale gdy przyszło strzelać bramki w decydującym starciu o awans do 1/8 finału, spisał się fantastycznie. Ustrzelił hat-tricka, a "bomba" z 6. minuty to jedna z najpiękniejszych bramek mistrzostw. Shaqiri był szybki, przebojowy i znajdował się dokładnie tam, gdzie powinien. Za środowy mecz należy mu się nominacja na Asa, ale trzeba przyznać, że obrońcy Hondurasu wysoko przed nim poprzeczki nie zawiesili. We wtorek przeciwko Argentynie już tak łatwo nie będzie. Cienias - Antonio Valencia (Ekwador) Największy gwiazdor reprezentacji Ekwadoru w fatalnym stylu pożegnał się z mundialem w Brazylii. W 50. minucie pomocnik słynnego Manchesteru United ostro zaatakował Lucasa Digne. Korkami "przejechał" Francuzowi po kolanie i mogło się to skończyć ciężką kontuzją. Sędzia Noumandiez Doue słusznie wyrzucił Antonio Valencię z boiska. Bezmyślność powinna być surowo karana, tak jak w tym przypadku. A. Valencia osłabił swój zespół w ważnym meczu. Tak nie zachowuje się prawdziwy lider. Kontrowersja: Powinien być karny i czerwona kartka? Reprezentant Hondurasu - Jerry Palacios znalazł się w sytuacji sam na sam ze szwajcarskim bramkarzem, ale nie oddał strzału, bo Johan Djourou nadepnął mu na stopę i wytrącił z równowagi. Palacios padł na murawę, ale sędzia nie odgwizdał "jedenastki". Była 62. minuta meczu o 1/8 finału, a Honduras przegrywał 0-2. Czy słabiutko grająca w obronie Szwajcaria utrzymałaby prowadzenie, gdyby arbiter jednak podyktował karnego i wyrzucił z boiska Djourou? Co nas czeka dzisiaj? grupa G: USA - Niemcy (godz. 18.00, Recife) TVP 2, komentarz: Michał Zawacki, Radosław Gilewicz INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu USA - Niemcy Osiem lat temu Juergen Klinsmann i Joachim Loew wspólnie poprowadzili Niemcy do trzeciego miejsca na MŚ, a teraz zagrają przeciwko sobie jako trenerzy USA i Niemiec. Obu zespołom wystarczy remis, aby awansować do 1/8 finału mundialu. Trenerzy, którzy są przyjaciółmi, zapewniali jednak, że o "ustawce" nie ma mowy... grupa G: Portugalia - Ghana (godz. 18.00, Brasilia) TVP 1, komentarz: Tomasz Jasina, Kamil Kosowski INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu Portugalia - Ghana Nawet zwycięstwo może nie wystarczyć piłkarzom Portugalii i Ghany, aby awansować do 1/8 finału. Losy obu zespołów zależą też od wyniku drugiego czwartkowego spotkania między USA i Niemcami. Ronaldo i spółka wejdą do najlepszej "16" tylko, jeśli wygrają - najlepiej różnicą kilku bramek - z Ghaną i jednocześnie USA przegra z Niemcami. Identycznie wygląda sytuacja ekipy z Afryki. Musi pokonać Portugalię i liczyć, że drugi mecz nie zakończy się remisem. Kibice Portugalii liczą, że w końcu wielką klasę pokaże Cristiano Ronaldo. najlepszy piłkarz świata 2013 roku w plebiscycie FIFA, w tegorocznych MŚ nie zdobył jeszcze gola. grupa H: Korea Płd. - Belgia (godz. 22.00, Sao Paulo) TVP 2, komentarz: Jacek Laskowski, Rafał Ulatowski INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu Korea Płd. - Belgia Marc Wilmots i Hong Myung-bo grali już przeciwko sobie, ale jako piłkarze, a nie trenerzy. W 1998 roku na mundialu we Francji spotkanie Belgii i Korei Południowej zakończyło się remisem 1-1. Po latach panowie znów stają po obu stronach barykady, ale jako selekcjonerzy. Przed czwartkowym meczem w lepszej sytuacji jest Wilmots. Jego zespół wygrał dwa mecze i jest już pewien gry w 1/8 finału. Koreańczycy, nawet jeśli wygrają z Belgią, niekoniecznie awansują do dalszych gier. Wilmots zapowiedział, że dokona kilku zmian w składzie, aby dać odpocząć niektórym zawodnikom. Prawdopodobnie zabraknie Aksela Witsela i Toby'ego Alderweirelda, którzy już raz zostali ukarani żółtą kartką, a ewentualna druga wykluczyłaby ich z gry w 1/8 finału. Już podczas turnieju na uraz pachwiny narzekał kapitan Vincent Kompany i być może on również będzie odpoczywał.grupa H: Algieria - Rosja (godz. 22.00, Kurytyba) TVP 1, komentarz: Jacek Jońca, Jacek Zieliński INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu Algieria - Rosja Algieria w 1/8 finału mundialu w Brazylii? To bardzo możliwe, choć Rosja też ma szansę na awans i na pewno zechce ją wykorzystać. Jeśli piłkarze Algierii nie przegrają z Rosją, po raz pierwszy w historii mogą awansować do drugiej rundy mistrzostw świata. "Sborną" może uratować tylko zwycięstwo. W MŚ Algieria nie wygrała żadnego meczu od 1982 roku. Wtedy w grupie dwukrotnie zwyciężyła, ale uważany do dziś za "dziwny" wynik potyczki RFN - Austria (1-0) pozwolił awansować obu europejskim reprezentacjom kosztem Algierczyków. Rosyjski trener Fabio Capello jest krytykowany przez rosyjskie media za politykę personalną. Chodzi konkretnie o wystawianie dopiero w drugich połowach meczów, czasem na ostatnie minuty, Alana Dżagojewa i Aleksandra Kierżakowa. Dziennikarze zarzucają selekcjonerowi, że Rosja nie strzela bramek, a ci piłkarze potrafią to robić. Z Algierią bez goli się nie obejdzie, jeśli Rosja chce awansować. Sprawdzaj plan transmisji w programie telewizyjnym!