Zobacz końcową tabelę grupy F! Argentyńczycy przyjechali do Porto Alegre jak do siebie. Na trybunach trudno było dostrzec inną koszulkę niż biało-niebieską. Obaj trenerzy zdecydowali się wystawić identyczne jedenastki jak w drugiej kolejce. Zaskoczyło to zwłaszcza tych, którzy spodziewali się, że niektóre gwiazdy Argentyny będą odpoczywać. Ale Argentyna nie zamierzała oddawać Nigerii pierwszego miejsca w grupie, dlatego zagrała najlepszymi. Strzelanie w pierwszej połowie rozpoczął i zakończył Messi. Już w trzeciej minucie gwiazdor Barcelony wpakował piłkę do siatki z kilkunastu metrów. Wcześniej Javier Mascherano podał do Angela Di Marii, a ten trafił w słupek, odbita od bramkarza piłka znów trafiła w słupek i wpadła pod nogi Messiego, a on już wiedział, co z nią zrobić. W doliczonym czasie pierwszej połowy Messi uderzył z rzutu wolnego z 25 metrów, kompletnie zaskakując Vincenta Enyeamę, który nie próbował nawet interweniować. Już przed przerwą Messi zrównał się ze swym kolegą klubowym Brazylijczykiem Neymarem, zdobywając czwartego gola na mundialu w Brazylii. Nigeryjczycy już w czwartej minucie odpowiedzieli na pierwszą bramkę Leo. Kontra zakończyła się precyzyjnym strzałem w róg Ahmeda Musy. W pierwszej połowie więcej z gry mieli Argentyńczycy, bardzo aktywni byli: Di Maria, Messi i Sergio Aguero. Niestety ten ostatni jeszcze przed przerwą opuścił boisko z kontuzją, zastąpiony przez Ezequiela Lavezziego. Nigeryjczycy też wcale nierzadko próbowali zagrażać bramce Sergio Romero. Zwłaszcza potężny Emmanuel Emenike siał popłoch wśród argentyńskich obrońców. Druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza od błyskawicznych dwóch bramek, tyle tylko, że tym razem pierwsi trafili Nigeryjczycy. Musa wykorzystał niezdecydowanie stoperów i nie dał szans Romero. Odpowiedź Argentyny była natychmiastowa. Po rzucie rożnym przedłużona przez nigeryjskich obrońców piłka odbiła się od kolana Marcosa Rojo i wpadła do bramki Enyeamy. Po chwili Gonzalo Higuain przegrał pojedynek z Enyeamą po prostopadłym podaniu Messiego. 63 minuty gry wystarczyły Messiemu, którego zastąpił Ricardo Alvarez. Po chwili boisko z poważną kontuzją nadgarstka upuścił Michael Babatunde. Urazu doznał po mocnym trafieniu piłką przez kolegę z zespołu, Ogenyi Onaziego. W 79. minucie Musa był bliski hat-tricka, ale w ostatniej chwili zablokował go Pablo Zabaleta. Z drugiej strony Ezequiel Garay główkował tuż obok bramki Enyeamy. Argentyna i Nigeria wywalczyły awans z grupy F. Stephen Keshi został pierwszym afrykańskim trenerem, który wyszedł z mundialowej grupy ze swoją drużyną. Dotychczas zespoły z Afryki wychodziły z grupy pod wodzą trenerów z innych kontynentów. Grupa F: Nigeria - Argentyna 2-3 (1-2) Bramki: 0-1 Lionel Messi (3), 1-1 Ahmed Musa (4), 1-2 Lionel Messi (45+1-wolny), 2-2 Ahmed Musa (47), 2-3 Marcos Rojo (50). Żółta kartka - Nigeria: Kenneth Omeruo, Juwon Oshaniwa. Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy). Widzów 43 285. Nigeria: Vincent Enyeama - Efe Ambrose, Joseph Yobo, Kenneth Omeruo, Juwon Oshaniwa - John Mikel Obi, Ogenyi Onazi, Ahmed Musa - Peter Odemwingie (80. Uche Nwofor), Emmanuel Emenike, Michael Babatunde (65. Michael Uchebo). Argentyna: Sergio Romero - Pablo Zabaleta, Ezequiel Garay, Marcos Rojo, Federico Fernandez - Fernando Gago, Javier Mascherano, Angel Di Maria - Lionel Messi (63. Ricardo Alvarez), Gonzalo Higuain (90+1. Lucas Biglia), Sergio Aguero (38. Ezequiel Lavezzi).Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Nigeria - Argentyna! Zapis relacji z meczu Nigeria - Argentyna dla urządzeń mobilnych