Pepe został antybohaterem spotkania Niemcy - Portugalia, gdy w 37. minucie, przy stanie 2-0 dla Niemców, uderzył głową napastnika rywali Thomasa Muellera. Sędzia ukarała gwiazdę Realu czerwoną kartką, a grająca w liczebnym osłabieniu Portugalia przegrała aż 0-4. Nie był to zresztą pierwszy wybryk Pepego w karierze. "Żałośnie było patrzeć na jego głupie zachowanie" - napisał Maradona w "Times of India". "To prawda, że Mueller odegrał swoją rolę perfekcyjnie, ale absolutnie nie było potrzeby, aby Pepe zachował się w taki sposób" - dodał Maradona. "Jego brak profesjonalizmu zgasił wszelkie nadzieje na to, że zespół powróci do gry w tym meczu" - ocenił słynny Argentyńczyk. Najlepszy zawodnik XX wieku w sondzie FIFA przyznał, że Niemcy grali znakomicie, choć rzut karny, po którym objęli prowadzenie podyktowany był nieco na wyrost. Podkreślił, że ciasną, strefową obroną nie pozwolili rywalom na pokazanie swojego potencjału, o czym najlepiej przekonał się Cristiano Ronaldo.