Algierczycy przegrali w 1/8 finału dopiero po dogrywce z faworyzowanymi Niemcami 1-2. Wcześniej w fazie grupowej "Zieloni" wygrali z Koreą Płd. 4-2, zremisowali z Rosją 1-1 i ulegli Belgii 1-2. W przeszłości ani razu nie dotarli do fazy pucharowej MŚ. "Ludzie chcą zatrzymać Halilhodżicia" - napisały największe algierskie gazety, na czele z "El-Khabar" i "En-Nahar". Według doniesień prasowych, wygasający kontrakt trenera urodzonego w Bośni i Hercegowinie nie zostanie przedłużony. Jego następcą ma zostać Francuz Christian Gourcuff. Kibice temu się sprzeciwiają i rozpoczęli zbieranie podpisów pod petycją, którą chcą złożyć w piłkarskiej federacji. Do tej pory mają ich 80 tysięcy, a chcą uzyskać milion. 61-letni Halilhodżić był do tego stopnia rozczarowany przegraną z Niemcami, że - jako pierwszy szkoleniowiec w brazylijskim mundialu - nie przyszedł na pomeczową konferencję prasową. Ze strony FIFA grozi mu dyskwalifikacja i wysoka grzywna. Halilhodżić objął algierską kadrę w 2011 roku. Wcześniej prowadził m.in. ekipę narodową Wybrzeża Kości Słoniowej, Paris Saint Germain, Trabzonspor, Dinamo Zagrzeb.