Gospodarze tegorocznego mundialu to być może główny faworyt do końcowego trofeum, takie miano zyskali po zeszłorocznej wygranej w Pucharze Konfederacji, gdzie w finale pokonali mistrzów Europy i świata Hiszpanów 3-0. "Widziałem piłkarzy Brazylii grających porażająco dobrze w trakcie Pucharu Konfederacji. I tak samo będzie to wyglądać podczas mistrzostw świata. Jedynym prawdziwym rywalem dla 'Canarinhos' w tej imprezie będą tylko Niemcy" - powiedział Beckenbauer, cytowany przez dziennik "Times of India". Z drugiej strony wiem, że żadna reprezentacja, która zwyciężyła w Pucharze Konfederacji, nie wygrała następujących po nim mistrzostw świata. Biorąc to pod uwagę, mogą pojawić się problemy. Chociaż Brazylia zaczyna jako zdecydowany faworyt. Przemawia za nimi historia mistrzostw świata, które zdobywali najczęściej, bo aż pięć razy. Niemcy są bliżej drugiego miejsca, ponieważ mają na swoim koncie większą liczbę półfinałów" - mówił honorowy prezes Bayernu Monachium, nazywany "Cesarzem". "Mamy naprawdę dobrą ekipę z Bastianem Schweinsteigerem, Manuelem Neuerem. Mariem Goetzem, Markiem Reusem, Mesutem Oezilem. Prawie wszyscy z tych młodych piłkarzy są produktami naszych akademii i to bardzo pomogło temu zespołowi" - zakończył Beckenbauer. Niemcy na mistrzostwach świata wystąpią w grupie G, razem z Portugalią, Ghaną i USA.