W Kraju Kawy domagano się ukarania Kolumbijczyka, który pod koniec ćwierćfinałowego spotkania wskoczył na plecy Neymara, powodując złamanie trzeciego kręgu lędźwiowego, przez co największa gwiazda "Canarinhos" zakończyła swój udział w turnieju. Komisja dyscyplinarna FIFA przekazała "głębokie wyrazy ubolewanie za zaistniałą sytuację i jej poważne konsekwencje, które dotknęły Neymara". Jednocześnie dodano, że Zuniga nie może zostać ukarany, ponieważ to wydarzenie widział sędzia, odgwizdał przewinienie, nie podejmując żadnych kroków dyscyplinujących. A zawodnika można ukarać "działając wstecz" jedynie w przypadku pomyłki, gdy arbiter pokaże żółtą albo czerwoną kartkę złemu piłkarzowi. Komisja dyscyplinarna w oświadczeniu podkreśliła, że chociaż Neymar doznał groźnej kontuzji, nie mogło to wpłynąć na sposób załatwienia tej sprawy. "Życzymy Neymarowi szybkiego i całkowitego powrotu do zdrowia, podobnie jak wszystkim piłkarzom, którzy doznali kontuzji w trakcie mistrzostw świata" - dodano. Ponadto FIFA odrzuciła prośbę Brazylii o rozpatrzenie apelacji w sprawie żółtej kartki dla Thiaga Silvy w meczu z Kolumbią, która wyklucza go z ćwierćfinału przeciwko Niemcom. Komisja dyscyplinarna stwierdziła w tym wypadku, że nie "podstaw prawnych", żeby unieważniać decyzję sędziego Carlosa Velasco Carballo.