Zdobywca "Złotej Piłki" za rok 2013 przyznał, że na tym etapie kariery nie ma powodu, by odczuwać stres. - Od wielu lat pokazuję, że potrafię grać na najwyższym poziomie. Teraz chcę się cieszyć każdą chwilą w Brazylii. To nasz "braterski" kraj - zaznaczył. Językiem urzędowym w kraju gospodarza mundialu jest również portugalski. Ronaldo największe szanse daje Hiszpanii i Brazylii, ale nie odbiera ich również Argentynie, Niemcom, Francji i Włochom. Wypowiedział się też o oczekiwaniach dotyczących Portugalii. - Nie mamy obowiązku odniesienia triumfu w turnieju, co działa tylko na naszą korzyść. Będziemy cieszyć się z każdej chwili, z każdego kolejnego meczu. Oczywiście będziemy chcieli walczyć o trofeum, ale konkurencja może okazać się za ciężka. Jednak nic nie jest niemożliwe - powiedział. Portugalia będzie rywalizować w grupie G z Niemcami, Ghaną i USA.