Na swą bazę ekipa USA wybrała Sao Paulo, znacznie oddalone od stadionów, na których będzie grać z rywalami z grupy G. Spotka się 16 czerwca w Natalu z Ghaną, 22 czerwca w sercu amazońskiej dżungli w Manaus z Portugalią i 26 czerwca w Recife z Niemcami. Zespół Klinsmanna spędzi na pokładach samolotów aż 20 godzin. Tuż za Stanami Zjednoczonymi w klasyfikacji "podróżniczej" znalazły się Włochy - 14 126 km i Meksyk - 14 040 km. Najmniej czasu na transport na spotkania grupowe straci drużyna belgijska prowadzona przez Marca Wilmotsa. Zamieszkali w Mogi das Cruzes (stan Sao Paulo), a grać będą w Belo Horizonte (17 czerwca z Algierią), na Maracanie w Rio de Janeiro (22 czerwca z Rosją) i Sao Paulo (26 czerwca z Koreą Południową). Liczba kilometrów - w fazie grupowej: 1. USA 14 326 km 2. Włochy 14 126 km 3. Meksyk 14 040 km 4. Japonia 11 512 km 5. Wybrzeże Kości Słoniowej 11 240 km 6. Kamerun 11 028 km 7. Kostaryka 10 472 km 8. Portugalia 9 834 km 9. Chorwacja 9 800 km 10. Szwajcaria 8 854 km 11. Australia 8 796 km 12. Urugwaj 8 552 km 13. Honduras 8 040 km 14. Brazylia 7 356 km 15. Niemcy 7 320 km 16. Anglia 7 190 km 17. Bośnia i Hercegowina 6 924 km 18. Ekwador 6 660 km 19. Francja 5 858 km 20. Holandia 5 496 km 21. Kolumbia 5 350 km 22. Ghana 5 342 km 23. Grecja 5 300 km 24. Korea Południowa 5 152 km 25. Hiszpania 5 078 km 26. Nigeria 5 038 km 27. Chile 4 708 km 28. Iran 4 592 km 29. Rosja 4 304 km 30. Algieria 3 992 km 31. Argentyna 3 590 km 32. Belgia 1 784 km