W pierwszej części Polacy nie potrafili zatrzymać Serba, który rzucił aż sześć bramek. - Wierzyliśmy, że możemy wygrać - mówił Nenadić na konferencji prasowej. Do przerwy Serbowie prowadzili 15-14, ale po przerwie zagrali słabiej. Tak dobrze nie szło też Nenadiciowi, który rzucił tylko jedną bramkę. - Ale jestem dumny z chłopaków, bo z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że zagraliśmy bardzo dobry mecz. Nikt nie daje nam szans, ale nikomu z nami nie będzie łatwo -zapewnia Nenadić. W kolejnym spotkaniu Serbowie w niedzielę zmierzą się z Francją, faworytem imprezy. - Mamy nadzieję, że tym razem będziemy mieli więcej szczęścia - podkreśla lider Serbów. Tymczasem Polacy w niedzielę zmierzą się z Macedonią. Michał Białoński, Piotr Jawor