"Bardzo cieszymy się z zainteresowania, cheerleading to sam w sobie sport i mamy nadzieję, że dzięki temu nie będziemy traktowane jako dodatek do rywalizacji. Nie czujemy się kobietami uprzedmiotowionymi. Uważamy, że pokazy są kobiece, ale nie wulgarne. Na pewno będziemy mocno dopingować Szwedom, jak i każdym innym zespołom" - powiedziały dziewczyny z Cheerleaders Wrocław.