Przede wszystkim kadra polskich szczypiornistów ma problem z obsadzeniem środka rozegrania. Gdy po turnieju Christmas Cup we Wrocławiu wydawało się, że na tej pozycji będzie występować Michał Jurecki, okazało się, że doznał drobnego urazu. Wciąż rehabilituje się Mariusz Jurkiewicz, a wcześniej poważne kontuzje wykluczyły Bartłomieja Jaszkę i Grzegorza Tkaczyka.Kłopotów zdrowotnych w polskiej kadrze jest jednak więcej.- Rafał Przybylski ma problemy z okiem. Dlatego w poniedziałek nasz lekarz Rafał Markowski musi się z nim udać do specjalisty. Michał Jurecki ma kłopot z kolanem. Może wykonywać w pełni trening siłowy, ale w hali będzie ćwiczyć indywidualnie. Jeśli chodzi o Bartosza Jureckiego, to musimy spokojnie wprowadzać go do treningów. Jednak nie martwię się o niego. Andrzej Rojewski w poniedziałek ma w Warszawie konsultacje medyczne - wymieniał Michael Biegler na niedzielnej konferencji prasowej w Krakowie. - Walczymy o każdego gracza - dodał szkoleniowiec. - Do mistrzostw Europy musimy przygotować się jak najlepiej. Bardzo cieszę się, że ten okres możemy spędzić w Krakowie. Dzięki temu bardziej poczujemy się jak gospodarze tego turnieju - dodał opiekun reprezentacji. Kadra rozpoczęła kolejny cykl przygotowań do mistrzostw Europy 2016. "Biało-czerwoni" pozostaną w Krakowie do 6 stycznia, kiedy to wyjadą na turniej w hiszpańskim Irun. - To będzie zdecydowanie trudniejszy sprawdzian niż turniej Christmas Cup we Wrocławiu. Rozegraliśmy tam trzy dobre połówki. Teraz spotkamy się z lepszymi zespołami - stwierdził trener Biegler. A w Hiszpanii na Polaków już czekają reprezentacje Brazylii, Hiszpanii i Szwecji. Kadra powróci z Hiszpanii do stolicy Małopolski 13 stycznia i będzie tu stacjonować już do startu mistrzostw Europy 2016. Pierwszy mecz turnieju Polacy rozegrają 15 stycznia. Ich rywalami w pierwszej fazie mistrzostw będą Serbowie, Macedończycy i Francuzi. Z Krakowa Łukasz Szpyrka