Polscy siatkarze z igrzysk olimpijskich w Tokio odpadli w ćwierćfinale, po przegranej z Francją (2:3). Ta porażka przekreśliła szansę Biało-Czerwonych na zdobycie medalu podczas największej imprezy sportowej. Przed turniejem trener kadry - Vital Heynen mówił, że powrót z Tokio bez krążka uzna za rozczarowanie. Jednym z problemów Polaków na imprezie w stolicy Japonii był uraz Kubiaka. Przyjmujący przed wyjazdem na igrzyska nabawił się poważnej kontuzji. Przez to podczas meczu z Iranem, który rozpoczynał zmagania "Biało-Czerwonych" w Tokio, nawet nie pojawił się na boisku.Wielu polskich kibiców zastanawiało się, czy Kubiak po tym turnieju nie zdecyduje się zakończyć swojej kariery reprezentacyjnej. Na ostatnim spotkaniu z fanami w Wałczu 33-latek wyjawił, jakie są jego dalsze plany. Siatkarz zapowiedział, że jeżeli zdrowie mu na to pozwoli, to chciałby polecieć z kadrą na igrzyska olimpijskie do Paryża, które zaplanowane są na 2024 rok. Stwierdził również, że jego marzeniem jest "chociaż potrzymać" olimpijski medal. Czytaj cały artykuł na polsatsport.pl