Z każdym spotkaniem w krakowskiej Tauron Arenie polscy siatkarze się rozpędzali. Stolicę Małopolski opuszczą z kompletem zwycięstw i pierwszym miejscem w grupie A. W ostatnim meczu dwukrotni mistrzowie świata nie pozostawili złudzeń Ukrainie, pewnie pokonując rywali w trzech setach.Po wygranym w dobrym stylu spotkaniu z Belgią, w którym błysnęli Łukasz Kaczmarek i Grzegorz Łomacz, Vital Heynen niemal wrócił do podstawowej szóstki. Niemal, bo tym razem wśród rezerwowych pozostawił Michała Kubiaka, który akurat w poniedziałek przeżywał problemy w ataku. W składzie zastąpił go Kamil Semeniuk. 25-letni przyjmujący rozpoczął mecz od dwóch udanych zbić, a Polska szybko odskoczyła rywalom na trzy punkty. Przewagę udało się jeszcze powiększyć przy zagrywkach Bartosza Kurka. Przy stanie 12-7 dla "Biało-Czerwonych" Ugis Krastins, szkoleniowiec gości, poprosił o przerwę. To jednak nie wybiło z rytmu mistrzów świata. Fabian Drzyzga z dobrym skutkiem zaczął korzystać w ataku również z usług Jakuba Kochanowskiego. Drugi ze środkowych, Piotr Nowakowski, po raz kolejny w tym turnieju dorzucił do dorobku drużyny punkt blokiem. Drużyna Heynena wygrała 25-15, kończąc partię z niezwykle wysoką, 88-procentową skutecznością ataków. Polska - Ukraina. Lekko, łatwo i przyjemnie Dla reprezentacji Polski stawką spotkania było pierwsze miejsce w grupie. Co prawda takie rozstrzygnięcie może oznaczać, że jej rywalem w ćwierćfinale może zostać Rosja, ale grając przed kilkoma tysiącami kibiców w biało-czerwonych barwach Polacy nie zamierzali kalkulować. Wygrana w drugim secie również przyszła Polakom łatwo. Na początku partii mogły być co do tego wątpliwości, bo dwa razy dobrze spisał się ukraiński blok z Maksymem Drozdem w roli głównej, który powstrzymał Nowakowskiego i Wilfredo Leona. Gdy dwa razy z wysoką ścianą na siatce nie poradził sobie Semeniuk, Polska przegrywała 6-9. Wtedy jednak spustoszenie w szeregach rywali zrobiła techniczna zagrywka Nowakowskiego, po której gospodarze odzyskali prowadzenie. Semeniukowi w tej partii wyraźnie nie szło w ataku, ale zrehabilitował się w bloku. Przemeblowany w trakcie meczu skład Ukraińców nie był w stanie na dłużej prowadzić z Polską równorzędnej walki. Mało widoczny w ataku był Ołeh Płotnicki, klubowy kolega Leona z Perugii. W końcu i on wylądował wśród rezerwowych. Za to urodzony na Kubie przyjmujący radził sobie nieźle, do udanych ataków ponownie dołożył atomową zagrywkę. W końcówce zastąpił go Tomasz Fornal, który zdążył błysnąć... rozgrywając piłkę na prawe skrzydło do Kurka. Polska wygrała 25-20. ME siatkarzy. Polska wygrała grupę A Ukraińcy rozpoczęli turniej z problemami. Zarówno z Grecją, jak i z Portugalią wygrali dopiero po tie-breaku. Awans do 1/8 finału zapewnili sobie jednak już we wtorek, pokonując 3-1 Belgię. Już przed meczem z Polską wiedzieli, że bez względu na wynik zakończą fazę grupową na trzecim miejscu. W środę na dobry rezultat liczyć nie mogli. Trzeci set, w którym na boisku pozostał Fornal, długo był jednak wyrównany. Zawodnicy obu zespołów popełnili kilka błędów, ponownie nieźle spisywał się ukraiński blok. Na parkiecie pojawił się Aleksander Śliwka, Heynen zdecydował się też na podwójną zmianę atakującego i rozgrywającego. Przy stanie 15-16 zdenerwowany trener poprosił nawet o przerwę.W końcówce Polakom udało się odskoczyć rywalom na dwa punkty dzięki Kochanowskiemu. Najpierw efektownie zaatakował z tzw. krótkiej, potem po jego serwisie piłka trafiła w linię końcową boiska. Gospodarze objęli prowadzenie 21-19, ale mocną zagrywką zrewanżował się im Jan Jereszczenko. Po chwili przypomniał o sobie polski blok, świetną obroną i asem serwisowym popisał się Kurek. Mistrzowie świata wygrali 25-21.W 1/8 finału Polska zmierzy się z czwartym zespołem z grupy C, w której sytuacja nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Spotkanie zaplanowano na sobotę. Ukraina zmierzy się z drugim zespołem z tamtej grupy. Polska - Ukraina 3-0 (25-15, 25-20, 25-21) Polska: Kurek, Nowakowski, Leon, Drzyzga, Kochanowski, K. Semeniuk - Zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Łomacz, Kaczmarek, Fornal, Śliwka Ukraina: Wijeckij, Płotnicki, Drozd, J. Semeniuk, Kowalow, Szczytkow - Brova (libero) oraz Fomin (libero), Jereszczenko, Didenko, Sydorenko, Połujan, Ostapienko Najnowsze informacje z ME w siatkówce mężczyzn - Sprawdź! Damian Gołąb