Sprawą zajął się najważniejszy włoski polityk. Premier Mario Draghi chce przenieść finał z Londynu do Rzymu. "Pracujemy nad tym, aby finał się odbył w kraju, gdzie nie ma wzrostu przypadków koronawirusa" - przyznał Draghi.Być może nie jest to jedyny powód. Włosi bardzo dobrze zaczęli Euro 2020. Wygrali wszystkie mecze w grupie A, w sumie są niepokonani od 30 spotkań i na pewno to jeden z głównych faworytów do zdobycia tytułu. Gra na własnym boisku mogłaby im w tym pomóc. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Kilka dni temu głośno w mediach było o tym, że finał Euro 2020 może odbyć się w Budapeszcie. To jedyne miasto-gospodarz, w którym mecze odbywają się na wypełnionym w stu procentach stadionie.Pandemia koronwirusa spowodowała, że Euro 2020 zostało opóźnione o rok, zmieniono kilka lokalizacji, co dotknęło m.in. reprezentację Polski, która pierwotnie miała grać w Dublinie i Bilbao, a występuje w Petersburgu i Sewilli, a spotkania odbywają się w reżimie sanitarnym przy ograniczonej widowni. UEFA nie zamierza nic zmieniać. "UEFA, federacja angielska i władze angielskie ściśle ze sobą współpracują, aby zorganizować półfinały i finał Euro 2020 na Wembley i nie ma planów zmiany miejsca meczów" - poinformowała organizacja z siedzibą w Nyonie.UEFA chciałaby tylko zwiększenia widowni na półfinał i finał do 65 000 kibiców. Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji! Pawo