To był fantastyczny finał Espana '82. Na Santiago Bernabeu w Madrycie kierowana przez Enzo Bearzota reprezentacja Italii pokonała Republikę Federalną Niemiec 3-1 i sięgnęła po swój trzeci w historii tytuł mistrza świata. Euro 2020. Włochy - Anglia w finale na Wembley Czy w tak radosną dla Włochów rocznicę "Squadra Azzura" sięgnie po złoto po raz kolejny? Tym razem staje przed szansą na tytuł mistrza Europy, drugi w dziejach i pierwszy od 1968 roku. W niedzielnym finale zmierzy się z reprezentacją Anglii (Wembley, 21:00). Bohaterowie sprzed blisko czterech dekad wystosowali z tej okazji list do zespołu Roberto Manciniego. Dziękują w nim za emocje dostarczone przez drużynę w dotychczasowych meczach finałów Euro 2020. I liczą na wieczór wielkiego triumfu.Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo!"W ostatnich tygodniach widzieliśmy w Was bardzo wiele nas samych i historii, która kiedyś stała się naszym udziałem. W Waszej odwadze, pasji, poczuciu wspólnoty, w niezłomnym dążeniu do celu po trudnym okresie - odnaleźliśmy siebie. Dobre historie nigdy nie zostają zapomniane, ponieważ nigdy się nie kończą. Stają się emocjami, wspomnieniami, które przechodzą z serca do serca, z pamięci do pamięci. Tak samo będzie z Wami" - czytamy w liście publikowanym przez włoskie media. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź!"Dziękujemy za ponowne przeżycie wspaniałych chwil, za to, że znów poczuliśmy się młodzi i nieustraszeni" - dodają mistrzowie świata z 1982 roku. Nie wszyscy członkowie złotej ekipy dożyli finału ME z udziałem włoskiej drużyny. W imieniu Paolo Rossiego i Gaetano Scirei list podpisały wdowy po znakomitych piłkarzach - Mirella i Federica. Pod tekstem widnieją też podpisy córki trenera Bearzota - Cinzi, a także Paola Maldiniego, którego ojciec był wówczas asystentem selekcjonera. UKiEuro 2020 - komplet wyników i strzelcy fazy pucharowej