To była prawdziwa klęska reprezentacji Walii. Zespół z Wysp Brytyjskich nie miał nic do powiedzenia i przegrał aż 0-4.Upust swojej frustracji w końcówce spotkania dał Harry Wilson. Jeszcze przed utratą ostatniej bramki piłkarz Liverpoolu nie wytrzymał i od tyłu zaatakował wślizgiem jednego z rywali. Sędzia nie miał wątpliwości i ukarał piłkarza czerwoną kartką, a słuszność tej decyzji potwierdził VAR. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź!Wilson tym samym przebywał na boisku jedynie pół godziny. Walijczyk wszedł bowiem z ławki rezerwowych w 60. minucie spotkania.Dla Walijczyków była to już druga czerwona kartka na tych mistrzostwach. Wcześniej wyrzucony z boiska został Ethan Ampadu w spotkaniu Walia - Włochy (0-1).Poprzednim razem sytuacja, by dwóch zawodników jednej reprezentacji otrzymało czerwone kartki podczas jednych ME miała miejsce w 2012 roku. Wówczas "czerwienią" zostali ukarani piłkarz Irlandii Shane Duffy oraz Keith Andrews. Podobna historia zdarzyła się też Rosjanom podczas Euro 2004. WG