"Ten 17-letni piłkarz już stał się rekordzistą jako najmłodszy w historii uczestnik rozgrywek o mistrzostwo Europy, lecz najgorsze dla nas jest to, że nikt o nim nic nie wie. Poza tym, iż gra w Pogoni Szczecin. Cały czas biega, widać, że świetnie rozumie piłkę i nie ma najmniejszego respektu dla przeciwników" - napisał dziennik "Expressen". "To on jest nieoczekiwaną bronią Polaków, ponieważ to co pokazał w meczu z Hiszpanią (1-1) po prostu było imponujące. Nic dziwnego, że już jest nazywany "polskim Pogbą" - na co w dodatku zasługuje" - dodała gazeta. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Zdaniem szwedzkich mediów portugalski selekcjoner "Biało-Czerwonych" Paolo Sousa już wie jak wygrać ze Szwecją i to "oszlifowany w Sewilli", gdzie Polska grała z Hiszpanią, Kozłowski może być kluczowym zawodnikiem w tym meczu. "Expressen" napisał też, że polski piłkarz numer jeden, Robert Lewandowski jest maszyną do strzelania goli w swoim Bayernie Monachium, ale przed meczem z Hiszpanią miał aż 11 turniejowych meczów bez bramki. "Teraz jednak ta ikona polskiego futbolu i najlepszy piłkarz świata po wspaniałym trafieniu do hiszpańskiej bramki obudził się i możemy się teraz tylko bać jego żądzy krwi, której właśnie posmakował, a z Kozłowskim u boku możemy spodziewać się w środę horroru" - podkreśliła gazeta. Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo! Po meczu z Hiszpanią szwedzkie gazety napisały: "skazani na pożarcie, lecz rozwścieczeni Polacy obnażyli swoje kły i właściwie zjedli przeciwnika, ale teraz to my możemy stać się ich posiłkiem". Po dwóch kolejkach w tabeli grupy E prowadzi pewna awansu Szwecja z czterema punktami, Słowacja ma trzy, a Hiszpania - dwa. Polska zajmuje ostatnie miejsce z jednym punktem i aby zagrać w 1/8 finału musi w środę w Sankt Petersburgu (godz. 18) zwyciężyć. Zbigniew Kuczyński