- Czy Anglia - Niemcy na Wembley to będzie klasyk? Jeśli tak, to dla kogo: futbolu, polityków, wirusologów? Mecz 1/8 finału w wirusowym hot-spocie: czy to może zadziałać? - dopytywano retorycznie na stronie internetowej gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung". "Sueddeutsche Zeitung" zwróciła natomiast uwagę, że tak liczna publiczność może być zarówno wsparciem, jak i utrudnieniem dla gospodarzy. - Kiedy rośnie liczba kibiców, wzrasta presja - oceniono. BBC przypomniała nie najlepszą historię Anglii w starciach z Niemcami. - Anglia ma na celu pierwsze zwycięstwo nad Niemcami w fazie pucharowej dużego turnieju od 1966 roku. Z drużyną prowadzoną przez Joachima Loewa zagra przed ponad 40-tysięcznym tłumem na Wembley. Niemcy wygrali wszystkie cztery mecze z Anglią od porażki w finale mistrzostw świata 1966 na Wembley"- podkreślono. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!Gdziekolwiek jesteś, słuchaj meczu na żywo! - Relacja live tylko u nas! Dziennikarka "The Guardian" Karen Carney upatruje przewagi Anglii w tym, że podopieczni Garetha Southgate'a nie stracili jeszcze ani jednej bramki w tegorocznym turnieju, a Niemcy - już pięć. Anglia - Niemcy na Euro 2020. Klasyk na Wembley - Jeśli Southgate dobrze poukłada zespół, jego piłkarze mogą wywiercić dziurę w trzeszczącej niemieckiej defensywie - oceniła. Z kolei Henry Winter z "The Times" uważa, że jednym z kluczowych piłkarzy gospodarzy będzie... Kalvin Phillips. Jego zadaniem będzie powstrzymanie pomocnika Realu Madryt Toniego Kroosa, który jest najważniejszym ogniwem środka pola niemieckiej reprezentacji. - Można mówić, że znaczenie 31-letniego Kroosa maleje, ale Anglia wie, że nikt na Euro nie wykonał więcej podań w strefę obronną rywali niż on. Takich piłek miał 288 na 314 prób, czyli 92 procent - analizował. Wtorkowe spotkanie na Wembley zaplanowano na godzinę 18. mm/ co/