"Drużyna stworzona wokół gwiazdora Roberta Lewandowskiego przegrała ze Słowacją 1-2. Czerwona kartka dla Grzegorza Krychowiaka była momentem przełomowym i pozwoliła Słowakom zrobić różnice" - czytamy w "Sport 1". Bardzo mocno dostało się Lewandowskiemu i Wojciechowi Szczęsnemu. "Lewandowski wciąż wypada blado, natomiast Szczęsny przeszedł do historii Euro" - dodawali dziennikarze, przypominając, że Polak to pierwszy bramkarz z samobójczą bramką w historii mistrzostw. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!Również "Bild" krytykuje Lewandowskiego. "Bezproduktywny początek światowej klasy piłkarza Bayernu" - czytamy w "Bildzie". Analizując przyczyny naszej porażki dziennikarze stwierdzają, że o wszystkim zadecydowała słaba pierwsza połowa i czerwona kartka dla Grzegorza Krychowiaka, pierwsza na tym turnieju."Lewandowski i spółka przegrywają z grającą w przewadze Słowacją" - napisał z kolei po naszym pierwszym meczu na Euro 2020 "Kicker". Tutaj również dziennikarze podkreślają, że "Lewy" miał więcej dać reprezentacji, choć przełomowymi momentami w meczu uznali samobójczą bramkę Szczęsnego i czerwoną kartkę dla Krychowiaka.KK