48-letni szkoleniowiec reprezentację Słowacji objął w październiku zeszłego roku. Na stanowisku selekcjonera, tuż przed rozstrzygającymi barażami przesuniętego o rok Euro, zastąpił znanego z pracy w Polsce Pavela Hapala (pracował w Zagłębiu Lubin). W barażowych grach poprowadził naszych południowych sąsiadów do decydującej wygranej z Irlandią Północną po dogrywce. - Wcześniej przez kilka laty był asystentem selekcjonera Jana Kozaka. Był na poprzednim Euro. Jako trener pracował w Żylinie, Koszycach czy Preszowie. To człowiek oddany reprezentacji, zawodowiec. Nie jest taką osobą i typem, która by dużo gadała i opowiadała. Skupia się na swojej robocie. Z tą kadrą od razu zrobił awans na Euro. W Lidze Narodów nie skończyło się może dobrze [Słowacy spadli z Dywizji B - przyp. red.], no ale był to krótki czas jego pracy. Pewnie Euro pokaże, jakim jest trenerem - mówi Martin Chudy, słowacki bramkarz Górnika Zabrze. Polska - Słowacja. Dla kogo wygrana? Słowacy dobrze sobie radzą w tyłach, gdzie jest Milan Szkrinar z jedenastki mistrza Włoch Interu Mediolan. Są też inni, jak kolega Piotra Zielińskiego z Napoli Stanislav Lobotka czy wciąż straszący rywali 33-letni Marek Hamszik, który teraz gra w IFK Goeteborg. Kto zdaniem Martina Chudego, jednego z najlepszych bramkarzy w naszej Ekstraklasie, jest faworytem starcia Polska - Słowacja 14 czerwca w Sankt Petersburgu? - Faworytem jest Polska. My w tej grupie jesteśmy autsajderami, ale z drugiej strony to czasami jest korzystne. Przypominają się MŚ w 2010 roku, kiedy w grupie mieliśmy Włochów, Paragwaj i Nową Zelandię, a mimo to awansowaliśmy z niej, pokonując ówczesnych mistrzów świata Włochów. Wszystkie te grupowe mecze będą ciężkie, Hiszpania jest faworytem. Polska i Szwecja też w konfrontacji z nami staną jako faworyci, ale jak zagramy dobrze, to jest szansa na korzystny rezultat, jak w 2010. Co do Polski, to stawiam ją jakościowo z Lewandowskim przed Szwecją, ale jak będzie, to wszystko zweryfikuje boisko. Na pewno będzie ciekawie - uważa słowacki bramkarz. Michał Zichlarz