Na razie 22-letni włoski bramkarz fetuje w ojczyźnie mistrzostwo Europy. Na dniach ma się pojawić w Paryżu, by ostatecznie parafować kontrakt z wicemistrzami Francji. Potem, jak każdy piłkarz paryżan biorący udział w wielkiej imprezie Euro albo Copa America, dostanie trzy tygodnie urlopu. Na pierwszym treningu pojawi się 1 sierpnia. Milan nie miał szans. Mino Raiola wkracza do gry W czasie Euro i kilka dni przed mistrzostwami Europy znaczenie tego transferu było bagatelizowane, w myśl zasady, że kolejny niezły piłkarz dostanie dużo pieniędzy w Paryżu. Dziś jednak 10 milionów euro rocznie, które będzie zarabiał Donnarumma na Parc des Princes, wydaje się promocyjną stawką. Były bramkarz Milanu zdobył mistrzostwo Europy, był kluczową postacią reprezentacji, ma dopiero 22 lata. Z PSG podpisał pięcioletnią umowę. Milan, który kilka miesięcy namawiał swojego wychowanka do przedłużenia kontraktu, proponował najwyżej siedem milionów euro. Ale nie tylko pieniądze stały na przeszkodzie włoskiemu klubowi, by zatrzymać swoją gwiazdę. Wszechmocny menedżer zawodnika Mino Raiola od dawna zamierzał zarobić na transferze swojego klienta. Już dwa lata temu proponował 19-letniego Donnarummę Paryżowi, ale wtedy Francuzi uznali, że Alphonse Areola im wystarczy. Teraz, kiedy bramkarz reprezentacji Włoch był dostępny za darmo, PSG skorzystało z okazji, choć w bramce ma Keylora Navasa. Keylor Navas i Neymar wściekli. Marco Veratti stoi murem za Donnarummą Obecność Kostarykańczyka w zespole rodzi pytania w sprawie sensowności transferu Włocha. Navas, trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów z Realem Madryt, był najlepszym zawodnikiem PSG w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Mimo 34 lat wciąż jest znakomitym bramkarzem, do tego bardzo lubianym w drużynie. Plotki o transferze Donnarummy, a potem informacja o przejściu badań medycznych i podpisaniu wstępnego kontraktu przez Włocha, wzbudziły u Navasa wściekłość. Według dziennika "L’Equipe" myśli o odejściu z zespołu. Bo teraz sytuacja jest przesądzona. Był co prawda taki pomysł, by Donnarumma został wypożyczony do Romy, ale sytuacja zmieniła się po Euro, a po drugie bramkarz obiecał kibicom Milanu, że nie będzie grał w innym włoskim klubie. Kostarykańczyk logicznie w tej chwili jest numerem 2. Za Navasem ujął się Neymar. Z kolei jednak o walorach Donnarummy mówi we włoskiej prasie Marco Veratti. - Donnarumma udowadnia, że jest wielkim bramkarzem. Zasłużył na to, być w wielkim klubie europejskim klubie, zasłużył na wygranie Ligi Mistrzów, która jest naszym celem. Jestem szczęśliwy, że będzie z nami. Bardzo nam pomoże - mówił pomocnik PSG i Squadra Azzurra w trakcie Euro. PSG będzie musiało sobie poradzić z nadmiarem bardzo dobrych bramkarzy. To problem na przyszłość. Trener wicemistrzów Francji Mauricio Pocchettino i właściciel klubu Nasser al-Khelaiffi oglądali niedzielny finał na żywo na Wembley. Obaj byli przeszczęśliwi, że mają w drużynie takiego bramkarza. Olgierd Kwiatkowski