Dzień przed towarzyskim meczem reprezentacji Polski z Islandią, który odbył się 8 czerwca, potwierdził się czarny scenariusz związany z Arkadiuszem Milikiem. 27-letni napastnik z powodu kontuzji nie pojedzie na zbliżające się mistrzostwa Europy. Słowa wsparcia Milik otrzymał m.in. od kolegi z kadry, Kamila Grosickiego. Arkadiusz Milik ostatnie pół roku spędził w Olympique Marsylia i swoją postawą zasłużył na powołanie do kadry na Euro 2020. Niestety w końcówce ostatniego ligowego meczu przeciwko FC Metz nabawił się kontuzji łąkotki. Do końca nie wiadomo było czy Milik zdoła się wyleczyć do mistrzostw. Ostateczną decyzję podjęto dzień przed towarzyskim meczem z Islandią. Napastnik wypadł z kadry, co więcej jego absencja może potrwać miesiąc. Na swoim profilu na Facebooku Kamil Grosicki opublikował zdjęcie konwersacji pomiędzy nim a Milikiem. Najpierw widać rozmowę z 24 maja, kiedy to drużyna zaczęła zgrupowanie. Przypomnijmy, że "Grosik" nie znalazł się w kadrze na Euro 2020. Wtedy słowa wsparcia w jego kierunku skierował Milik. Kiedy okazało się, że napastnik OM nie pojedzie na turniej, podobnym gestem odwdzięczył się Grosicki. Milik to po Krzysztofie Piątku kolejny napastnik, którego kontuzja wyeliminowała z udziału w zbliżających się mistrzostwach Europy. Polacy swój pierwszy mecz na tym turnieju zagrają 14 czerwca ze Słowacją. Później zmierzą się z Hiszpanią (19 czerwca) oraz Szwecją (23 czerwca). IM, Polsat Sport Czytaj też na Polsatsport.pl