Dla obu reprezentacji biorących udział w meczu Euro 2020 to czas wielkich powrotów. Holandia była nieobecna zarówno na ostatnich mistrzostwach Europy, jak i mistrzostwach świata. Dla Szkotów tegoroczny turniej to pierwsze tak poważne zawody od czasu MŚ 1998, które odbywały się wówczas we Francji. Pierwszą bramkę zdobyli właśnie Szkoci. Na listę strzelców wpisał się w 11. minucie obrońca Jack Hendry, występujący na co dzień w belgijskim Oostende. Na odpowiedź Holendrów nie trzeba było jednak czekać długo. Depay wyrównał jeszcze przed przerwą W 17. minucie Georginio Wijnaldum otrzymał długie podanie gdy wbiegał w pole karne Szkotów, między dwóch obrońców przeciwnika. Odegrał główką do Memphisa Depaya, który uderzył z woleja. Piłka przekoziołkowała obok Craiga Gordona i stan bramkowy został wyrównany. Remis 1-1 utrzymał się do końca pierwszej połowy. Mimo że w meczu pod względem posiadania piłki dominowała przez większość czasu Holandia, to kolejną bramkę strzelili znów Szkoci. Dośrodkowanie Andy'ego Robertsona w pole karne zamienił w 64. minucie na bramkę Kevin Nisbet, występujący na co dzień w Hibernian FC. Memphis Depay daje Holendrom remis Tuż przed końcem spotkania remis Holendrom uratował Memphis Depay, który trafił do siatki przeciwnika po bardzo ładnym strzale z rzutu wolnego. Czołowy zawodnik Olympique Lyon w zeszłym sezonie gola zdobył w 89. minucie.Na tym zakończyło się strzelanie bramek w meczu. Holandia i Szkocja zremisowały 2-2. "Oranje" spotkają się przed Euro jeszcze z Gruzją, a potem 13 czerwca zagrają już na turnieju z Ukrainą.Szkocja towarzysko zmierzy się jeszcze z Luksemburgiem, a na ME pierwszy mecz zagra 14 czerwca z Czechami. Holandia - Szkocja 2-2 (1-1) Bramki: Memphis Depay (17., 89.) - Jack Hendry (11.), Kevin Nisbet (64.). PaCze