Anglicy po dwóch meczach mają na koncie cztery punkty i o pierwsze miejsce w grupie zagrają z mającą taki sam dorobek reprezentacją Czech. W 1/8 finału drużyna, która ją wygra zmierzy się z jedną z ekip z grupy F, nazywanej "grupą śmierci". Oznacza to na stosunkowo wczesnym etapie zmagań pojedynek z Niemcami, Portugalią, Francją lub Węgrami. Druga lokata oznacza mecz z drugą drużyną z "polskiej" grupy, w której nie ma żadnej ekipy na zbliżonym poziomie do obrońców tytułu, aktualnych mistrzów świata czy naszych zachodnich sąsiadów. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji! To sprawia, że hiszpańskie media spekulują, iż Anglicy mogą z Czechami zagrać tak, by "zabezpieczyć" drugą pozycję i w efekcie w 1/8 finału zagrać nie z jedną z potęg a z "La Furia Roja", Szwecją, Słowacją lub... Polską. Trzeba jednak przyznać, że taki scenariusz nie jest dla "Synów Albionu" do końca komfortowy, bowiem przeciwnik z "grupy śmierci" i tak czekałby na nich w potencjalnym ćwierćfinale. Mecz Czechy - Anglia odbędzie się we wtorek o 21:00, równolegle z drugim spotkaniem grupy, Chorwacja - Szkocja.TC