Chorwacką kadrą wstrząsnęła wieść o tym, że jeden z największych gwiazdorów Vatrenih, czyli Ivan Persić nie będzie mógł zagrać z Hiszpanią w 1/8 finału Euro 2020 z powodu wykrycia u niego zakażenia koronawirusem. Trójka kandydatów do zastąpienia gwiazdora - Wszyscy wiemy, jak ważnym graczem dla tego zespołu jest Ivan Perisić. Jednak na lewej stronie jest kilku graczy, którzy go mogą w odpowiedni sposób zastąpić - przekonuje selekcjoner Chorwatów Zlatko Dalić. - Kto by tam nie wystąpił, wiem, że da z siebie wszystko w meczu z Hiszpanią. W praktyce Dalić może w kontekście zastąpienia Perisicia postawić na kogoś z trójki: Ante Rebić - Josip Brekalo - Mislav Orszić. Problem w tym, że ten pierwszy na tym turnieju prezentował bardzo słabą formę, a dla Orszicia byłby to skok na głęboką wodę. Dalić jednak zachowuje spokój: - Wszyscy oni bardzo dobrze pracują na treningu. Trzeba przyznać, że mamy na tej lewej stronie dużo jakości. Perisić przeżył szok Dalić został zapytany, jak zareagował na wieść o zakażeniu sam Perisić. Fakt, że musiał poddać się samoizolacji od drużyny, choć na tym turnieju zaczął już pokazywać naprawdę dobrą formę, musiał być dla Chorwata ciosem. - Jest mu ciężko - przyznał Dalić. - To był szok dla niego i dla nas wszystkich. Ivan będzie jednak teraz naszym kibicem. Nie jest to wszystko dla niego łatwe, jest w końcu w świetnej formie, strzelił na tym turnieju już dwa gole. Ale takie jest życie, takie rzeczy się ostatnio zdarzają. Gdyby Chorwacja ograła Hiszpanów, Perisić ma jeszcze teoretycznie szansę zagrać na tym turnieju. - Żal nam, że Ivan nie zagra z Hiszpanią, ale życzymy mu, żeby przeszedł to zakażenie możliwie z jak najlżejszymi symptomami - podkreślił lekarz kadry Chorwacji Sasza Janković. Chorwacja zmierzy się z Hiszpanią w poniedziałek o godz. 18. JK