- To duże wzmocnienie i Dejan już w środę będzie z nami trenował w Goeteborgu pod warunkiem, że ostatnie testy będą negatywne - powiedział selekcjoner "Trzech Koron" Janne Andersson. Dodał, że mecz ze Słowacją będzie bardzo ważny, ponieważ po zdobyciu punktu w Sewilli sytuacja jego drużyny jest idealna i ewentualna wygrana otworzy drogę do 1/8 finału. Zdaniem szwedzkich mediów, gdyby Kulusevski grał w poniedziałek w Sewilli, Szwecja miała szansę na zwycięstwo nad Hiszpanią. - To jedna z największych obecnie gwiazd szwedzkiego futbolu. Grając na pozycji pomocnika, jak i napastnika, jest substytutem dla nieobecnego Zlatana Ibrahimovica - skomentował dziennik "Expressen". Andersson wyjaśnił też, że Kulusevski przez tydzień nie trenował, ponieważ według szwedzkich przepisów sanitarnych po pozytywnym teście musiał poddać się siedmiodniowej izolacji, która zakończyła się we wtorek. - Dlatego raczej nie znajdzie się w wyjściowej jedenastce, która w meczu z Hiszpanią się sprawdziła. Wejdzie na boisko w drugiej części meczu - zaznaczył szkoleniowiec. Drugi z piłkarzy z pozytywnym testem na koronawirusa Mattias Svanberg raczej na pewno nie zagra ze Słowacją, ale na mecz z Polską 23 czerwca powinien już być gotowy. - Tak więc rozgrywki grupowe będziemy kończyć w najsilniejszym możliwym składzie - powiedział we wtorek Andersson na konferencji prasowej w Goeteborgu. Zbigniew Kuczyński kucz/ cegl/