Udział reprezentacji "Trzech Koron" w 1/8 finału nie jest niespodzianką, ale zajęcie pierwszego miejsce w grupie E - już tak. Szwedzi wyprzedzili bowiem faworyzowaną Hiszpanię, z którą zremisowali w Sewilli 0-0. Ponadto pokonali Słowację 1-0 i na zakończenie biało-czerwonych 3-2. Podopieczni Paulo Sousy, podobnie jak Słowacy, nie wyszli z grupy. Ukraińcy do końca nie byli pewni awansu, który zależał nie tylko od nich. W grupie C zdobyli trzy punkty (2-1 z Macedonia Północną, ponadto 2-3 z Holandią, 0-1 z Austrią) i zajęli trzecie miejsce, co oznaczało, że musieli czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach. Ostatecznie wywalczyli awans do 1/8 finału - po raz pierwszy w historii reprezentacji tego kraju. "Przebyliśmy długą drogę, żeby tu być. Osiągnęliśmy wynik, jaki chcieliśmy. Nie mamy teraz nic do stracenia. Wszystko inne będzie dla nas dużym bonusem" - powiedział trener reprezentacji Ukrainy Andrij Szewczenko, były napastnik światowej klasy. Selekcjoner jest zadowolony z dotychczasowych występów podopiecznych. "Myślę, że zaprezentowaliśmy się dobrze w fazie grupowej. Zagraliśmy dobrze z Holendrami i przeciwko Macedonii Północnej" - stwierdził. Mimo słabszych wyników w grupie Ukraińcy nie trafili w 1/8 finału na żadną z tradycyjnych europejskich potęg, choć nie ulega wątpliwości, że w starciu ze Szwecją nie będą faworytami. Dla reprezentacji "Trzech Koron", niepokonanej jeszcze w 2021 roku, ogromnym wzmocnieniem jest powrót do składu Dejana Kulusevskiego. Gwiazdor Juventusu Turyn z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID 19 stracił początek turnieju. Nie zagrał z Hiszpanią i Słowacją, a w meczu z Polską wszedł na boisko w 55. minucie, ale zdążył zaliczyć dwie asysty - przy golach na 2-0 i 3-2. Najwięcej w ekipie Szwecji mówi się jednak o Emilu Forsbergu, który zdobył w turnieju już trzy bramki, w tym dwie z Polską. Piłkarz RB Lipsk opuścił sobotni trening, lecz zapewnia, że z jego zdrowiem wszystko jest w porządku. "To było swego rodzaju zabezpieczenie. Dzisiaj już normalnie trenowałem, więc nie ma żadnych problemów" - powiedział w niedzielę Forsberg. Jeżeli Ukraina przegra ze Szwecją, w turnieju nie pozostanie już żadna drużyna z grupy C. Wcześniej odpadły Holandia (0-2 z Czechami) i Austria (1-2 po dogrywce z Włochami). Wtorkowe spotkanie w Glasgow zaplanowano na godzinę 21. Przypuszczalne składy: Szwecja: Robin Olsen - Mikael Lustig, Victor Lindeloef, Marcus Danielson, Ludwig Augustinsson - Sebastian Larsson, Albin Ekdal, Kristoffer Olsson, Emil Forsberg - Dejan Kulusevski (Robin Quaison), Alexander Isak. Ukraina: Heorhij Buszczan - Ołeksandr Karawajew, Ilia Zabarny, Mykoła Matwiejenko, Witalij Mykołenko - Andrij Jarmołenko, Rusłan Malinowski, Serhij Sydorczuk, Ołeksandr Zinczenko, Wiktor Cygankow - Roman Jaremczuk. Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).