Szef sędziów odniósł się także do wydarzeń z 12 czerwca z meczu Dania - Finlandia. - Anthony Taylor doskonale poradził sobie w trudnym momencie - mówi Rosetti. - Jesteśmy z niego dumni za jego zachowanie i spokój. Wszyscy sędziowie powinni być wyczuleni na takie sytuacje, a bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu. Anthony był niesamowity. Roberto Rosetti przedstawił kilka ciekawych statystyk z fazy grupowej trwającego turnieju i porównał je do imprezy z 2016 roku. Na EURO 2020 zostało już odgwizdanych aż 806 fauli, co daje średnią 22.4 faulu na mecz. Dla porównania 5 lat temu tych fauli było aż 911. W 36 meczach zostało pokazanych 98 żółtych kartek (2.7 na mecz). W porównaniu z ostatnim EURO jest to aż o 31 kartek mniej. Ciekawe jest to, co jest przyczyną takiej różnicy. Z jednej strony mamy mniejszą ilość fauli, ale z drugiej zauważalne jest, że sędziowie bardzo często oszczędzają zawodników i nie karzą ich napomnieniami. Efektywny czas gry (czas całego meczu minus przerwy i pauzy) to średnio 58 minut i 51 sekund. We Francji było to 56 minut i 30 sekund. Warto dodać, że w 2016 roku nie tracono czasu na analizy VAR, a zatem jest to zdecydowanie ciekawa statystyka, która świadczy o tym, że gra staje się bardziej dynamiczna, a przerwy trwają zdecydowanie krócej. Jak poradził sobie system VAR na Euro 2020? Tegoroczny turniej jest debiutancki dla systemu VAR, który nigdy nie gościł na imprezie organizowanej przez UEFA. Roberto Rosetti stwierdził, że sędziowie VAR odgrywają ważną rolę w pomocy przy podejmowaniu kluczowych decyzji, a ich pracę ocenił bardzo dobrze. W 36 rozegranych meczach VAR sprawdził aż 179 akcji. Tylko w 12 przypadkach niezbędna okazała się interwencja i zmiana decyzji sędziego boiskowego, co daje średnią jednego błędu w trzech meczach. W trwającym turnieju zostało podyktowanych już 14 rzutów karnych, a dla porównania na EURO 2016 zaledwie siedem. Warto dodać, że aż pięć "jedenastek" zostało pokazanych dopiero po interwencji VAR-u. Na koniec szef sędziów podkreślił, że rzuty karne są bardzo ważnymi momentami w meczu i nie chce, aby były dyktowane "miękkie" karne. Rosetti dodał, że UEFA oczekuje klarownych i wyraźnych rzutów karnych, a faul obrońcy ma być ewidentny. Ogólnie rzecz ujmując, karny nie powinien budzić kontrowersji.