Mecz 1/8 finału między Szwajcarią a Francją o godz. 21 w Bukareszcie.Paweł Czado, Interia: Czy Szwajcarzy są w stanie przeciwstawić się mistrzom świata?Ryszard Komornicki, były reprezentant Polski, od 1989 roku mieszkający w Szwajcarii, trener wielu szwajcarskich drużyn: - Wierzę, że są w stanie. Na tym poziomie każda drużyna może wygrać z każdą choć oczywiście Francuzi są zdecydowanym faworytem.Pierlugi Tani, dyrektor sportowy Helwetów mówi, że na papierze Francuzi już wygrali. - Papier wszystko przyjmie. Mnie zaskakuje, że przed tym meczem szwajcarscy kibice generalnie nie wierzą we własną drużynę. Uważają, że rywale są tym razem za silni. Piłkarze będą chcieli jednak udowodnić, że jest inaczej. Nie chcą być rozgrzeszani za porażkę z faworytem, chcieliby szacunku po zwycięstwie. Szwajcarzy wielokrotnie udowodnili, że potrafią grać w piłkę. To będzie - mam nadzieję - bardzo ciekawy mecz. Francuzi przez urazy mają problemy w defensywie- Ale Szwajcarzy muszą mieć - i mają - świadomość, że zderzą się przede wszystkim w fantastyczną francuską ofensywą. Kto może być atutem Szwajcarów? Na mnie wrażenie robi Breel Embolo. - To młody, bardzo dobry napastnik z wieloma atutami. Jest wysoki, silny a przy tym - co nie zawsze przecież idzie w parze - bardzo dobrze wyszkolony technicznie. Przy tym bardzo dobrze gra jeden na jeden. Jeśli będzie miał więcej miejsca - może Francuzom sprawić wiele kłopotów. Tani bagatelizuje słynną już "sprawę fryzjera". Szwajcarscy dziennikarze rozpisywali się o "aferze fryzjerskiej" - Granit Xhaka oraz Manuel Akanji po meczu z Walią zaprosili fryzjera, który zafarbował im włosy na blond. Wielu ludzi jednak się czepia.- Piłkarze będą mieli okazję udowodnić, że te sprawy są nieważne. Jeden z byłych reprezentantów Szwajcarii stwierdził ostatnio, że jeśli Szwajcaria zdobędzie mistrzostwo to będą mogli ganiać po ulicach nago i nikt im nic nie powie... Liczy się przede wszystkim futbol choć piłkarze - decydując się na taki krok - muszą zdawać sobie sprawę, że w razie porażki będą na cenzurowanym. Ale Xhaka a przede wszystkim Xherdan Shaqiri są w formie. Wierzę, że wiele dadzą drużynie w meczu z Francją.