Polscy kibice powoli leczą rany po nieudanym dla nas Euro, które zakończyło się po zaledwie trzech spotkaniach. Porażki ze Słowacją (1-2) i Szwecją (2-3) oraz remis z Hiszpanią (1-1) dały ostatnie miejsce w grupie i rozpoczęły lawinę komentarzy, dotyczących potencjalnej przyszłości selekcjonera, Paulo Sousy. Po pożegnaniu się "Biało-Czerwonych" z turniejem głos zabrał Raymond Domenech. Były mistrz świata z reprezentacją Francji napisał na Twitterze, że "Lewandowski urodził się w niewłaściwym kraju" ubolewając, że tak szybko zakończył zmagania w turnieju. Kilka dni po tym komentarzu przyznał, że miał on na celu pobudzenie dyskusji nad Wisłą.- Przecież widać, nawet z zewnątrz, że coś jest nie tak! Macie geniusza, ale innych świetnych zawodników za bardzo nie widzę - mówił w rozmowie z serwisem "Sportowefakty.wp.pl" dodając, że różnica poziomów, jakie prezentuje napastnik jest w stosunku do pozostałych kadrowiczów zatrważająco wręcz duża. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!Zdaniem Domenecha niemożliwym jest, by w 40-milionowym kraju nie było zawodników o zbliżonym potencjale. Według niego problem leży więc w kwestii szkolenia. - Polacy, obudźcie się! Poprawcie struktury, programy szkoleniowe. Talenty u was są, muszą być! Jednak trzeba je znaleźć i odpowiednio poprowadzić - zaapelował. - To niebywałe, że wyrósł wam tylko jeden Lewandowski - podkreślił.Co ciekawe, Francuz bardzo entuzjastycznie zareagował na wygłoszoną pół-żarem sugestię prowadzącego rozmowę Piotra Koźmińskiego, że w przyszłości trenerem naszej reprezentacji mógłby zostać Ludovic Obraniak. Jak podkreślił, "bardzo mu kibicuje".Polacy skupią się teraz na walce o awans na mistrzostwa świata. Jeszcze w tym roku rozegrają aż siedem eliminacyjnych spotkań. Póki co w tabeli zajmują (po trzech kolejkach) czwarte miejsce.TC