"Zielu" wykonał najwięcej podań z wszystkich reprezentantów Polski, przebiegł też największy dystans. Miał wielki wkład w zdobycie punktu, choć spektakularnych akcji w jego wykonaniu nie oglądaliśmy. Kałużny, przed laty znakomity pomocnik był jego postawą wręcz zachwycony. Jak napisał "Tata", gra Zielińskiego go "urzekła". - Byłem wręcz zszokowany, że on ma taki "gaz" i że może tak świetnie biegać w meczu! - komentował dodając, że pomocnik był bardzo aktywny od pierwszej do ostatniej minuty. - Tak się narobił, że gdyby wysłać go na budowę, to sam blok by postawił - dodał. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji! Kałużny w pozytywny sposób wypowiedział się też na temat Roberta Lewandowskiego - najjaśniejszej postaci drużyny. Według niego z nawiązką odkupił on winy za nieudany mecz ze Słowacją.Polacy wciąż są w grze o awans. Aby go wywalczyć, muszą jednak w środę pokonać Szwedów. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 18:00.TC