Kadra Paulo Sousy miała pierwotnie zamieszkać w ośrodku w Portmarnock pod Dublinem, ponieważ w stolicy Irlandii planowano dwa mecze grupy E z udziałem biało-czerwonych - 14 czerwca ze Słowacją i 23 czerwca ze Szwecją. Dublin, podobnie jak Bilbao, gdzie Polska miała grać 19 czerwca z Hiszpanią, z powodu restrykcji związanych z pandemią nie dał jednak gwarancji wpuszczenia przynajmniej części widzów na mecze ME. A to był warunek UEFA, aby zachować prawo współorganizacji turnieju. Podczas piątkowych obrad Komitetu Wykonawczego UEFA zdecydowano, że Polska dwa mecze - ze Słowacją i Szwecją - rozegra w Sankt Petersburgu, natomiast z Hiszpanią zmierzy się w Sewilli. To z kolei oznacza zmianę bazy przez reprezentację Sousy, pobyt w Portmarnock jest już nieaktualny. Według medialnych informacji możliwe, że kadra zamieszka w jednym z ośrodków w Polsce, choć PZPN tego na razie nie potwierdza. "Bierzemy pod uwagę różne scenariusze, jest ich kilka. O wszystkim poinformujemy dopiero wówczas, gdy będą podpisane stosowne umowy. Kiedy to nastąpi? Trudno powiedzieć, prowadzimy rozmowy i na razie za wcześnie na szczegóły" - powiedział Jakub Kwiatkowski.