Napastnik na zgrupowanie kadry przyjechał z urazem, po którego wykryciu wyjechał na badania w Hiszpanii. Te na szczęście wykazały, że nie będzie konieczna operacja. Uspokajano, że snajper powinien być gotowy do gry już na pierwszy mecz mistrzostw Europy. W czwartek Milik po raz pierwszy od momentu wykrycia urazu trenował z drużyną, choć opuścił boisko wcześniej, niż pozostali kadrowicze. Jak donoszą dziennikarze "Przeglądu Sportowego": Izabela Koprowiak, Robert Błoński i Mateusz Janiak, Sousa ma już jasno sprecyzowany plan dotyczący naszej gwiazdy.Planuje on występ 27-latka już w towarzyskim meczu z Islandią, w trakcie którego Milik ma zaliczyć choćby krótki epizod. Wszystko to by sprawdzić, czy będzie gotowy do gry w obciążeniu meczowym. Ten test może mieć kluczowe znaczenie w kontekście dalszych decyzji Portugalczyka, dotyczących nawet wyjściowej jedenastki na mecz ze Słowacją.TC