Zaniolo doświadcza niemal identycznego dramatu jak reprezentant Polski, Krystian Bielik. Po raz pierwszy zerwał więzadło w kolanie na początku ubiegłego roku. Kiedy z powodu pandemii przełożono finały Euro 2020 o dwanaście miesięcy, wydawało się, że dostał drugą szansę od losu. 21-latek nie uciekł jednak przeznaczeniu. We wrześniu doznał takiej samej kontuzji po raz kolejny i ponownie musiał poddać się chirurgicznej rekonstrukcji. Wierzył jednak, że do rozpoczęcia kontynentalnego czempionatu zdoła odzyskać pełną sprawność. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Już wiemy, że tak się nie stanie. Opiekujący się piłkarzem lekarz właśnie ogłosił, że Zaniolo nie zdąży wyzdrowieć na czas i w turnieju o mistrzostwo Europy - zaczynającym się 11 czerwca - nie weźmie udziału. Powodem są zaniki mięśniowe w kontuzjowanej nodze. Nicolo Zaniolo: Moim celem mundial w Katarze - Jestem zdruzgotany, ale stawiam już przed sobą nowy cel. Są nim teraz przyszłoroczne finały mistrzostw świata w Katarze - oznajmił zawodnik Romy, którego cytuje "La Gazetta dello Sport".Do treningów Zaniolo ma wrócić w maju. W drużynie narodowej - w której debiut zaliczył 23 marca 2019 roku - wystąpił do tej pory siedmiokrotnie. Dwa razy wpisał się na listę strzelców. UKi Euro 2020 - zobacz terminarz fazy grupowej