Biało-czerwoni w swoim pierwszym spotkaniu ME w poniedziałek o godz. 18 w Sankt Petersburgu zmierzą się ze Słowacją. Morawiecki, zapytany na konferencji prasowej w Węgrowie, jaki typuje wynik spotkania, odparł, że "zwycięski dla Polaków". "Wierzę, że będzie to wynik zwycięski, 2-1. Tak sobie to wymyśliłem" - powiedział. Według premiera będzie to dobry mecz dla Polski. "Polegam na naszych chłopakach, na naszych znakomitych reprezentantach. Wiem, że są świetnie zmotywowani, zdeterminowani, grają drużynowo, a to jest bardzo ważne" - wskazywał. W ocenie szefa rządu polscy piłkarze mają też świadomość, że grają z trudnym przeciwnikiem. "Nie ma słabych drużyn na Mistrzostwach Europy. Życzę ze wszech miar zwycięstwa. Będę bardzo mocno trzymał kciuki dzisiaj za naszych reprezentantów" - podkreślił. W rankingu FIFA biało-czerwoni plasują się na 21., a Słowacy, którzy na Euro awansowali dopiero po barażach, na 36. miejscu. Słowacy na ME zadebiutowali w 2016 roku, a udział zakończyli wówczas na 1/8 finału. Natomiast w przypadku Polaków to będzie czwarty występ w ME. W 2008 i 2012 roku nie wyszli z grupy, zaś w 2016 roku we Francji dotarli do ćwierćfinału, w którym przegrali dopiero po rzutach karnych z Portugalią, późniejszym triumfatorem. Agnieszka Ziemska Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji