Dziś piłkarze polskiej kadry narodowej odbędą o 17.00 trening, który przedstawiciele mediów będą mogli obserwować przez pierwszych 15 minut. Już za dwa dni "Biało-Czerwonych" czeka mecz towarzyski z Rosją. Do startu Mistrzostw Europy 2020 zostało mniej niż dwa tygodnie. 30 maja na konferencji prasowej na pytania reporterów odpowiada Mateusz Klich, na co dzień grający w lidze angielskiej. O N'Golo Kante i najlepszych pomocnikach Premier League:- Kante to jeden z najlepszych środkowych pomocników w lidze. Wszystko co robi na boisku jest wykonane sprintem, trudno jest przeciw niemu zagrać, to zawodnik pojawiający się znikąd. To top 3 środkowych pomocników, obok niego jest De Bruyne. Tym trzecim mógłbym być ja.O przebiegu finału Ligi Mistrzów:- Nie zaskoczył mnie przebieg tego meczu. Chciałem, by City wygrało, ale jednak rozsądek podpowiadał, że zwycięska będzie Chelsea. To ustawienie, w jakim teraz gra Chelsea wydawało się idealne do pokonania przeciwników.O tym, czy Paulo Sousa uważa go za postać kluczową w swojej taktyce:- Ciężko odpowiedzieć na takie pytanie, chciałbym być na pewno ważnym zawodnikiem dla trenera i drużyny. W marcu nie udało mi się zagrać, ale teraz bardzo chciałbym wykazać się na boisku.O tym, czy wystarczy czasu na złapanie filozofii Sousy: - W marcu było naprawdę mało czasu na wszystko, teraz przed turniejem jest pod tym względem zdecydowanie lepiej. Mamy przed sobą jeszcze dwa mecze sparingowe, wczoraj mieliśmy fajną "gierkę" i widać było zaangażowanie chłopaków. Założenia trenera są już powoli wdrażane, przed nami mecze towarzyskie i im więcej takich meczów i gier tym lepiej dla nas. Na treningach nie ma gadania, każdy jest skupiony i chce na Euro zagrać, bardzo mi się to podoba. O wypoczynku po sezonie i zmęczeniu w czasie zgrupowania: - Na szczęście dostałem tydzień wolnego przed Euro od trenera Bielsy, mam nadzieję, że trochę odpocząłem. Mam nadzieję, że sobie poradzę, każdy z nas chciałby wypaść dobrze. Ten tydzień był ciężki, teraz będziemy się pewnie skupiać bardziej na taktyce i formacji. Klich o wnioskach z tygodnia zgrupowania:- Jestem bardzo zadowolony z zaangażowania grupy na treningach. Staramy się jak najlepiej zgrywać jako drużyna. Chciałbym, byśmy zagrali jak Chelsea w finale.O komplementach ze strony Marcelo Bielsy i o tym, czy rozmawiał z Sousą o swojej pozycji na boisku:- Trener Bielsa nie pierwszy raz mówił dobrze na mój temat, miło się tego słucha, ale prywatnie trener potrafi także skrytykować. Moja pozycja zależy tylko od decyzji trenera. Będę biegał od "szesnastki" do "szesnastki", choć będą mnie obowiązywały inne założenia niż w klubie, będę miał nieco mniej wolności, zadania będą odmienne. Zostanę ustawiony na środku pomocy tuż przed obroną, nie jako wyżej ustawiony playmaker. W kadrze będzie też na pewno większa wymienność pozycji.O tym, jakie cechy Klicha chce najbardziej wykorzystać selekcjoner: - To pytanie do trenera. Dobrze czuję się w grze w wysokim pressingu, chciałbym w takim trybie grać też w kadrze. Może by mi się nawet udało w końcu strzelić w ten sposób bramkę w reprezentacji.O obecności rodzin na zgrupowaniu:- Bardzo się z tego cieszę, dobrze, że udało się przedłużyć obecność bliskich tutaj. Mam teraz trochę czasu, który mogę spędzić z dziewczyną i córką, zaprosiłem też moich rodziców.O koncercie zespołu Golec uOrkiestra dla kadrowiczów: - Podobał mi się. Nie jest to muzyka, której słucham na co dzień, ale lubię te klimaty. Miło, że mogliśmy się spotkać na takim koncercie.O atmosferze w kadrze w kontekście obecności rodzin: - Nie można "jechać" na samej atmosferze i obecności rodziny. Musimy mimo wszystko zasuwać i starać się na boisku, tak właśnie wygrywa się mecze.O meczu towarzyskim z Rosją:- Nie mam pojęcia, kto z nas zagra. Rosjanie to mocni przeciwnicy, to będzie dobre przetarcie. Cieszy mnie, że pojawią się na nim kibice.O grze w Premier League:- Mój wyjazd za granicę zaczął się fatalnie, ale obecnie moja kariera zamyka się już powoli fajną klamrą. W Leeds znalazłem dobre dla mnie miejsce, w którym jestem szczęśliwy. Pracuję z bardzo dobrym trenerem, jestem w najlepszej lidze świata, gdzie nie jest łatwo trafić i grać. Udowodniłem sobie bardzo dużo, wystawiłbym sobie ocenę celującą biorąc pod uwagę to, co przeszedłem. O wizycie braci Golec:- Bardzo przyjemne spotkanie, w dobrej atmosferze. Podpisaliśmy się dla nich na koszulkach i piłkach. Bardziej jednak będę cieszył się po wygranych meczach, niż po koncertach.O poradach selekcjonera:- Trener doradzał mi ostatnio przy ćwiczeniach, bym jak najczęściej próbował obracać się przodem do bramki i bym "pchał" naszą grę do przodu, by jak najszybciej dostać się pod bramkę rywala. O tym, czy nie próbował przekonać Paulo Sousy do przesunięcia go "wyżej" na boisku:- Będę grać tam, gdzie zechce trener. Będąc bliżej bramki przeciwnika ma się po prostu więcej okazji na asystę czy bramkę. Rzecznik Jakub Kwiatkowski o dzisiejszych planach i stanie medycznym niektórych kadrowiczów:- Dziś jeden, spokojny trening o 17. Trzech zawodników nie trenuje na boisku: Rybus, Dawidowicz i Milik. Po meczu z Rosją będą z powrotem wprowadzani do treningu na boisku. Do dyspozycji trenera będzie 22 zawodników, w meczu z Rosją nie zagrają też Piotr Zieliński i Radek Majecki [z powodów pozamedycznych - dop. red.]. PaCze