Jakie były pierwsze słowa piłkarzy po zakończeniu meczu ze Szwecją? Jakub Kwiatkowski: - Gdy ja wszedłem do szatni, to selekcjoner wygłaszał przemowę. To, co mogę powiedzieć i to, co widziałem, to rozczarowanie i duże rozgoryczenie. My tak samo to przeżywamy, za tym stał sztab ludzi, aby przygotowania wyglądały bardzo dobrze. Niestety boisko wszystko weryfikuje. Jest duże rozczarowanie, jechaliśmy aby wygrać, to frustrujące. I tak chwała piłkarzom, że w meczu ze Szwecją doprowadzili do remisu, kosztowało to nas wiele sił. Czy ktoś zrezygnuje z gry w kadrze po tym turnieju? - Ne wydaje mi się, żeby coś takiego miało miejsce. Żaden z zawodników czegoś takiego nie powiedział, za blisko jest do wznowienia meczów eliminacji mistrzostw świata, za dużo niedosytu, a nikt nie chciałby zakończyć kariery w taki sposób. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Euro 2020 - zobacz zestaw par i terminarz 1/8 finału Czy piłkarze stoją murem za trenerem? - Tak, uważam ze drużyna jest za tym, aby selekcjoner Sousa kontynuował pracę z naszą reprezentacją. Rozmawiałem o tym z Robertem Lewandowskim, deklaracja jest jasna, to najmniej sensowny moment na wymianę selekcjonera. 30 sierpnia rozpocznie się zgrupowanie, 2 września pierwszy mecz eliminacji MŚ, nie ma czasu na dokonywanie zmian. Piłkarze wiedzą, ze coś drgnęło na plus, poprawiła się gra w ofensywie, gra wysokim pressingiem. Trzeba jeszcze popracować nad defensywą, bo to nasza główna bolączka. agb, Polsat Sport